Jestem zdegustowany spotkaniem w Katowicach.

[ryzol]

Witam.
W dniu 23 marca 2010 r. byłem na spotkaniu Stomików w Katowicach zorganizowanym przez firmę CONVATEC.
Jak zwykle spotkanie od strony organizacyjnej przygotowane bardzo dobrze, mnóstwo osób, pełna sala, ale…
I właśnie to ALE…
Wyszła na środek pani, która przedstawiła się jako przewodnicząca Regionalnego Pol-ilko i zaczęła opowiadać, że jest przewodniczącą kilkanaście lat, że musimy płacić składki bo Pol-ilko nie jest firmą, która zarabia i żebyśmy wchodzili na stronę internetową Pol-ilko, bo tam dowiemy się różnych ciekawych rzeczy, a jeśli nie potrafimy sami, to mamy poprosić swoje dzieci, one wiedzą jak się to robi.
Na zakończenie wystąpienia przedstawiła program działania Regionu na rok 2010.
I tu moje spostrzeżenia z którymi chciałbym się podzielić:
Pani Przewodnicząca nie potrafiła mówić przekonywująco, a do mikrofonu to już w ogóle. Odniosłem wrażenie, że mikrofon jej przeszkadza i że się go boi. Ponadto wystąpienie było chaotyczne i nieprzygotowane, odbierane jako wypowiedź kogoś przypadkowego, kto chce coś powiedzieć, ale nie wie co i jak. Mówi by zająć czas. Było to dla słuchających szalenie męczące!
Obecne na spotkaniu starsze osoby w wieku powyżej 60 lat, wypowiadały się bardzo niepochlebnie o wystąpieniu pani Przewodniczącej.
Wzmianka o wchodzeniu na stronę internetową i informacja, że można się czegoś tam dowiedzieć tylko mnie rozśmieszyła, bo przekazane to było w formie takiej jakby Pani Przewodnicząca dopiero co uzyskała informację, że taka strona istnieje. Wszedłem wczoraj na stronę Pol-ilko, kliknąłem na Oddział Katowicki i co zobaczyłem?
• Adres siedziby i telefon
• Międzynarodowe spotkanie graniczne (czerwiec 2009 r.)
• Zarząd i cele z 15.11.2006 r.
• Relacja z obchodów 10-lecia Oddziału Katowickiego. Z 01.10.2008
Ostatni zapis zmieniony: 06.07.2009
No to jak na kilkunastoletnie działanie Pani Przewodniczącej treść obfita.
A gdzie tak ładnie omawiany plan działania i plan wycieczek na rok 2010? Chyba nie ma pani Przewodnicząca pojęcia do czego służy strona internetowa i jak ją wykorzystać!
Ale Panią Przewodniczącą przebił wystąpieniem człowiek, który stanął z boku z miną groźnego inkwizytora i przedstawił się jako Skarbnik Zarządu Głównego Pol-ilko.
Zaczął on od zdania, że Przewodnicząca bardzo delikatnie poruszyła temat zbierania składek, że to trzeba wszystkim uzmysłowić jak to jest.
„-Kto z państwa chce kupować sprzęt stomijny? Ręka do góry”- zapytał inkwizytor i zaczął straszyć, że jeśli nie zapłacimy składki 25,00 zł na stowarzyszenie, to zapłacimy 100,00 zł za sprzęt stomijny. Ale Zarząd Główny walczy o dofinansowanie na sprzęt – zakończył.
Z tego wynika dla mnie jasny wniosek, że jeśli nie zapłacimy 25,00 zł na stowarzyszenie, to Zarząd Pol-ilko nie będzie miał za co walczyć co odbije się na nas Stomikach.
Panie Skarbnik Zarządu Głównego – czysta DEMAGOGIA!!! Najgorszego kalibru!!!
Nie dość, że my Stomicy często jesteśmy rozchwiani emocjonalnie z powodu przebytej choroby oraz stanu zdrowia , to Pan wali z grubej rury, nalatując na obecnych na sali starszych ludzi, że nie chcemy płacić składek z lenistwa i z lenistwa nie chcemy angażować się w działanie Stowarzyszenia. W następnym zdaniu przechodzi Pan gładko do informacji, że wywiad w radiu na temat stomii w którym pan brał udział, kosztuje kilkakrotność zebranych składek z Regionu.
To ja mam płacić składki na to, by Pan był w radiu? IDIOTYZM!!!
I jeszcze ten Pana arogancki ton w zwracaniu się do nas zebranych na sali!!!
Nie po drodze mi i kilku osobom które były na sali z takimi pseudo-działaczami Pol-ilko. Pracować z ludźmi trzeba umieć, a nie nazwać się działaczem i uważać że to wszystko załatwi.
Całym wystąpieniem przedstawicieli Pol-ilko jestem zdegustowany. Czy wszyscy tak się zachowują?
Wręczoną mi przy wejściu Deklarację przystąpienia do Stowarzyszenia wyrzuciłem do kosza…

Jestem ciekaw czy to co napisałem nie zostanie wykasowane przez admina, gdyż wszystkie fora z którymi się zetknąłem na temat stomii, nadzorowane są przez ludzi z Pol-ilko.

Pozdrawiam i czekam na dyskusję w tym temacie.

[javes]

Nie ingerujemy w tematy poruszane na forum, są to Wasze opinie wyrażane z różnych przyczyn. Ingerujemy w przypadku gdy wypowiedzi naruszają czyjeś dobra osobiste, zawierają wulgaryzmy lub są reklamą własnej firmy.

[ryzol]

I tak trzymać!!!